Franciszek Śnieżek urodził się 10 lutego 1922 roku w Zakopanem. Był synem Zofii i Franciszka Śnieżków. Miał starszą siostrę Bronisławę, brata Jana, a także dwie młodsze siostry – Marię i Helenę. Mieszkał wraz z rodzicami w domu wczasowym „Melior” przy ul. Piłsudskiego (obecnie pensjonat „Polana”). W domu nazywany był Kazkiem. Przed wojną był nauczycielem prac ręcznych w szkole na Wilczniku, choć według niektórych zachowanych informacji był on studentem.
Franciszek wraz ze Stanisławem Kopkowiczem i Jerzym Firsoffem w czasie wojny chciał przedostać się na Węgry. Udało im się przejść przez granicę w Tatrach, jednak zostali ujęci tuż przed granicą z Węgrami. Zatrzymanych przewieziono do więzienia w Czarnym Dunajcu. Przebywali tam od 10 do 23 kwietnia 1940 roku. Informacje te zachowały się dzięki liście więźniów sporządzanej w tajemnicy przez Bartłomieja Bularza.
Z czarnodunajeckiego więzienia Franciszek został przetransportowany do Zakopanego. Z racji tego, iż w Palace nie było jeszcze w tym czasie utworzonych cel, przetrzymywano go w areszcie Sądu Grodzkiego przy ul. Nowotarskiej. W okolice tego budynku chodziła mama Franciszka wraz ze swoją córką Bronisławą, szukając sposobności na nawiązanie kontaktu.
Przesłuchiwania zatrzymanych odbywały się w Palace, dlatego więźniów przeprowadzano lub też przewożono w tym celu z aresztów Sądu Grodzkiego. Przy tej sposobności Franciszkowi udało się wyrzucić łyżkę, na której wyrył wiadomość „F. ŚNIEŻEK GINIE 3/4 VII 40, PAMIĘTAJ WITUŚ, ZAKOPANE”.
20 czerwca 1940 roku Franciszek trafił do Oświęcimia, gdzie nadano mu numer 841. W niedługim czasie przeniesiono go do więzienia na Montelupich w Krakowie. 2 lipca 1940 roku został rozstrzelany.
Łyżkę z wyrytą wiadomością przekazał do Muzeum Palace „Wituś” – pan Andrzej Śnieżek, siostrzeniec Franciszka. Serdecznie dziękujemy za włączenie się w zbiórkę pamiątek.
Dziękujemy również panu Maciejowi Kowalskiemu za cenne spotkania, podzielenie się wiedzą na temat swojej rodziny. W przyszłości opublikujemy również historię Jana Śnieżka – brata Franciszka – którą również przybliżył nam pan Maciej.