• Home
  • Aktualności

Mieczysława i Roman Zawadzcy – historia spisana przez Barbarę Zawadzką – Rumińską

Roman i Mieczysława Zawadzcy byli aktywnymi członkami zakopiańskiej konspiracji. Ich dom, willa „Zawada” przy ul. Bogdańskiego 6, stał się punktem kontaktowym dla osób chcących przekroczyć granicę,  posiadali również radio do prowadzenia nasłuchów, dzięki czemu mogli przekazywać dalej usłyszane komunikaty. Na „seanse radiowe” przychodzili zaufani znajomi.

Również córka Państwa Zawadzkich – Barbara – pomagała w przekazywaniu informacji i przenoszeniu dokumentów. Jako młoda dziewczyna, nie zwracająca na siebie zbytniej uwagi, odwiedzała dom Łojasów pod pretekstem spotkania się z koleżankami. W lipcu 1941 r. został aresztowany Franciszek Łojas. Zawadzcy, w obawie przed aresztowaniem córki, wysyłali ją do dziadka mieszkającego w Tuchowie.

12 stycznia 1942 r. do domu Zawadzkich przyjechało gestapo. Roman Zawadzki, dzięki pomocy swojej żony, uciekł przez balkon. W czasie rewizji znaleziono około dziesięciu par nart i radio. Mieczysława została aresztowana i przewieziona do Palace. Po czterodniowym przesłuchaniu zginęła w wieku 41 lat.

Dzień po śmierci matki, nie widząc jeszcze o tym tragicznym wydarzeniu, do Zakopanego powróciła  Barbara. Zastała swój dom opieczętowany. Zdając sobie sprawę, że jest obserwowana, zgłosiła się dobrowolnie do Palace. Została przesłuchana przez Ericha Schmidta, a następnie zwolniono ją, jednak miał być to podstęp w celu złapania jej ojca. Barbara otrzymała zabrane uprzednio klucze do domu, lecz gestapo o różnych porach dnia i nocy urządzało u niej rewizje, jak również zabierało ją na przesłuchania.

Ponieważ dom nie spełnił funkcji pułapki, został on przekazany na „Kindererholungsheim” – dom wczasów dziecięcych – pod kierownictwem Elfriede Weidl, która pracowała w Palace jako stenotypistka. Barbara opuściła Haus Elfriede, który wtedy przyjął taką nazwę, i wyjechała z Zakopanego.

Roman Zawadzki został aresztowany w Warszawie pod koniec 1942 r. i osadzony w więzieniu na Pawiaku. Następnie ślad po nim zaginął. W chwili aresztowania miał 45 lat.

Dziękujemy rodzinie za spotkanie, za udostępnienie fotografii w ramach prowadzonej zbiórki pamiątek.